Psychika

Duchowość w chorobie onkologicznej

Wsparcie duchowe na równi z leczeniem

Na ostatnim wykładzie poruszaliśmy temat duchowości. Prowadząca Monika Poznańska – Dyrektor wolontariatu Fundacji Dobrze, że jesteś, Świecki duszpasterz szpitalny, przybliżyła nam także ten ważny obszar.

Wiedza p. Moniki oraz jej wieloletnie doświadczenie w szpitalach i hospicjach to nieocenione źródło wiedzy dla przyszłych wolontariuszy. Uzyskane informacje pozwolą na lepsze przygotowanie do pracy z pacjentami, a przede wszystkim ich zrozumienie.

Holistyczne podejście do choroby

Pani Monika powoływała się na standardy amerykańskich lekarzy, którzy już w pierwszym dniu przyjęcia pacjenta na oddział pytają go o kwestie duchowe. Wyznają holistyczne podejście do leczenia, zwracając szczególną uwagę także na stan emocjonalny podopiecznego.

Dzięki uzyskanym informacjom są w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie mentalne bez względu na rodzaj wyznania. Cieszy mnie taki system, bo jak nieraz już wspominałam w Polsce wygląda to całkiem inaczej.

Chory po usłyszeniu diagnozy zostaje z nią zupełnie sam. Nie wie jak i gdzie rozładować kumulowane emocje, a samo wsparcie bliskich okazuje się niewystarczające.

Dlatego uważam, że pierwszy krok w leczeniu powinien się zacząć od psychoonkologa lub osoby np. duszpasterza lub innego mentora.

Uśpiona duchowość

W XX wieku duchowość niestety została przyćmiona przez skoncentrowanie się lekarzy głównie na leczeniu. Ten trend powoli się zmienia co daje nadzieję, ale wciąż za mało się o tym mówi.

Trudno oczekiwać od medyków informowania pacjentów, aby zadbali o sferę duchową. Zabiegani, zestresowani zajmują się głównie dobraniem najefektywniejszej terapii. A chorych z każdym dniem przybywa coraz więcej. Trochę szkoda, bo w oczach pacjentów to właśnie lekarz jest osobą, w której pokładają największe nadzieje i jego zdanie najbardziej biorą pod uwagę.

Na szczęście są instytucje jak fundacje, organizacje lub właśnie wolontariusze, którzy ciężko pracują i wspomagają edukowanie pacjentów. Coraz częściej organizowane są tematyczne portale lub webinary, dzięki którym bez wychodzenia z domu czy szpitala można zdobyć potrzebną wiedzę.

Sens życia

Wróćmy jednak do duchowości. W obliczu choroby ludzie zachowują się bardzo odmiennie. Jedni rozpaczają, inni przeżywają w środku, bywają i tacy, którzy reagują gniewem i poczuciem niesprawiedliwości. Przeważnie obwiniają się za swój dotychczasowy tryb życia albo postrzegają chorobę jako karę, na którą zasłużyli. Mają żal do boga, że padło na nich.

Wtedy także pojawia się pytanie o sens życia. Człowiek stając oko w oko z realnym zagrożeniem, a także bliskością śmierci, zastanawia się jaki cel ma jego istnienie. Często przychodzi wtedy refleksja nad dotychczasowym życiem, rachunek sumienia oraz co tak naprawdę jest w nim ważne.

Logoterapia

Tu być może przyjść z pomocą Viktor Frankl, psychiatra, twórca logoterapii. Frankl przeżył piekło obozu Auschwitz. Pięcioletnie doświadczenie w ekstremalnie trudnych i wręcz dramatycznych warunkach zmusiło Frankla do refleksji nad sensem życia oraz zaowocowało książką pt. „Człowiek w poszukiwaniu sensu”.

Książka jest podzielona na dwa rozdziały, pierwszy opisujący codziennie życie w obozie i próbę przetrwania. Drugi z kolei opisuje właśnie istotę logoterapii.

Podsumowując wg Frankla celem człowieka jest służenie jakieś idei lub dla kogoś. Tylko taka postawa daje rzeczywiste spełnienie. Człowiek „służąc” innym przekracza swoje granice, ale w pozytywnym sensie tego słowa. To pozostawiam już indywidualnej ocenie, ale książkę warto przeczytać.

Pomoc na polskim podwórku

Przykłady takiego altruizmu można dostrzec również w działaniach p. Ewy Błaszczyk, która sama dotknięta tragedią dziecka postanowiła działać dla innych. Wkład jaki ona i jej Fundacja „Budzik” włożyli w pomoc osobom w śpiączce jest nieoceniony. Pani Ewa działa i na bazie własnego nieszczęścia daje szczęście i nadzieję innym.

Kolejną osobą jest także znana aktorka p. Anna Dymna. Wiele lat temu postanowiła zakończyć karierę aktorską i wybrać mniej „komfortowe” życie dla innych. Założyła Fundację „Mimo wszystko”, która pomaga m.in. osobom z niepełnosprawnością.

Rodzaje wsparcia

Wesprzeć mentalnie można na wiele sposobów:

  • rozmowę o chorobie, o życiu
  • rozbawić lub dać możliwość wypłakania
  • wspólną modlitwę z chorym
  • pomocy przy zaprowadzeniu np. do kaplicy
  • uświadomienie choremu woli przebaczenia

Oczy szeroko otwarte

W zależności czego pacjent potrzebuje warto wsłuchać się uważnie przede wszystkim w to co i jak mówi. Często zdarza się tak, że pacjent nie dostrzega tego co go spotyka w chorobie. Mam na myśli ludzi, którzy są przy nim. Niekoniecznie musi być to rodzina. Czasem w tych trudnych chwilach to właśnie wolontariusze lub duszpasterze są dla nich najbliżsi.

Wśród ludzi Istnieje przekonanie, że dobro powinno wrócić od osoby obdarowanej. Tymczasem i w większości przypadków otrzymujemy je od zupełnie innych osób niż oczekujemy. Dlatego warto być uważnym. Nie każda modlitwa czy marzenie spełnia się dokładnie tak jakbyśmy tego chcieli. Może przyjąć zupełnie inną formę np. anioła na oddziale, który pomoże znaleźć siłę do walki 🙂

Przeczytaj artykuł: Grupa wsparcia dla chorych na raka i ich bliskich.

Jeden komentarz do “Duchowość w chorobie onkologicznej

  • Wow, awesome blog layout! How long have you ever been blogging for?
    you made running a blog look easy. The total glance of your web site is
    fantastic, let alone the content material! You can see similar here e-commerce

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *